Co łaska czyli ile kasy zostawiamy w kościołach

Forum wielowyznaniowe
Awatar użytkownika
abrakadabra
Junior Admin
Junior Admin
Posty: 572
Rejestracja: 07 lip 2012, 15:15
Lokalizacja: Warszawa

Co łaska czyli ile kasy zostawiamy w kościołach

Postautor: abrakadabra » 13 lis 2012, 12:31

misiekn
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 33
Rejestracja: 18 lis 2012, 07:13
Lokalizacja: Świdnica

Postautor: misiekn » 18 lis 2012, 09:04

Płacisz, bo chcesz płacić. Nie bardzo pojmuję co znaczy wysokie lub niskie opłaty. W stosunku do czego? Do ogólnie panujących cen innych usług (jakich?) czy towarów? A może w stosunku do już wniesionego wkładu na np. wesele?
Zastanów się do czego potrzebujesz duchownego i jak mocno tego potrzebujesz, a także ile jesteś w stanie z tego tytułu ponieść kosztów. Dla jednych 10 zł to dużo, dla innych 1000 to drobnostka.
W Kościele rzymskokatolickim obowiązuje zasada, że to co duchowny otrzyma z racji założenia stuły to jego. Istnieją od tego wyjątki - np. "datek" od drugiej i następnej mszy "idzie" na kurię. Tak więc ile dasz, tyle ksiądz ma dla swych potrzeb. A jak dobrowolnie dałeś to tego nie wypominaj, ani tego co z tym robi. A, że dobrowolnie dałeś, więcej lub mniej, to chyba jasne, bo nikt , do nieczego cię nie zmuszał.
Nie jestem katolikiem, zawsze denerwują mnie komentarze katolików dot. opłat i ich wysokości, pobieranych przez księży. Dajesz, bo chcesz dawać. Nie chcesz, nie dajesz. Przymujesz po kolędzie albo i nie, bo taką masz wolę. Chodzisz do kościoła lub nie, bo to też twoja wola. Od twojej woli zależy przynależność (lub jej brak) do tej wspólnoty religijnej.
Wielokrotnie ktoś nie zasługuje na obecność duchownego w jego życiu, a on sam czy rodzina robi wszystko aby ten duchowny był. I jest, za odpowiednia cenę. Najlepiej to widać na pogrzebach, gdzie obecność duchownego niczemu nie służy, a wszyscy dbają by był.
Awatar użytkownika
alex89
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 73
Rejestracja: 07 lis 2012, 13:09
Lokalizacja: Mazowsze

Postautor: alex89 » 19 lis 2012, 14:44

misiekn dobrze ujęte. Już chyba nawet nic dodawać nie trzeba.

Mi się najbardziej nie podoba, jak np. na ślubie jeszcze chodzą z tacą. Nie dość, że się zapłaciło za tą mszę, to jeszcze niech goście dają. Trochę przesada jak dla mnie.
misiekn
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 33
Rejestracja: 18 lis 2012, 07:13
Lokalizacja: Świdnica

Postautor: misiekn » 19 lis 2012, 16:22

monixa752

Postautor: monixa752 » 19 lis 2012, 16:54

ja rzadko daję na tacę, wolę dawać biednym i chorym, wiedząc, że dobrze wykorzystają a nie na piwo :)

[ Dodano: 2012-11-19, 16:56 ]
a ślub, chrzest, pogrzeb itp, na razie mnie te stawki nie obchodzą hehe
misiekn
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 33
Rejestracja: 18 lis 2012, 07:13
Lokalizacja: Świdnica

Postautor: misiekn » 19 lis 2012, 18:19

[quote="monixa752"]ja rzadko daję na tacę, wolę dawać biednym i chorym, wiedząc, że dobrze wykorzystają a nie na piwo :)

[ Dodano: 2012-11-19, 16:56 ]
a ślub, chrzest, pogrzeb itp, na razie mnie te stawki nie obchodzą hehe[/quotTrochę dziwię się, że nie łożysz na utrzymanie swojej wspólnoty religijnej, a jednak korzystasz z dobrodziejstw jakie daje uczestnictwo w nabożeństwach. W katolicyzmie utrzymywanie duchownych (kler), a także infrastruktury parafii, działalności charytatywnej, misyjnej itp. należy do świeckich (laikat). Wiem, że wielu to się nie podoba ale taka jest organizacja tego Kościoła. A każdy, kto zechce, może zrezygnować z członkostwa w tej wspólnocie religijnej.
Wiem też, że wielu katolików nie uznaje pewnych dogmatów, a jednak mieni się katolikami. Nie akceptuja nakazów i zakazów wynikających z przepisów tego Kościoła, a jednak domaga się traktowania na równi z tymi, którzy w pełni przestrzegają praw Wspólnoty.
Chciałby zauważyć, że taca zebrana podczas mszy nie idzie do kieszeni plebana, a na potrzeby parafii czy diecezji. Do kieszeni idzie to, co dajesz gdy pleban zakłada stułę - za mszę (pierwszą), chrzest, pogrzeb, poświęcenie czegokolwiek, namaszczenie kogokolwiek itp.
monixa752

Postautor: monixa752 » 19 lis 2012, 18:39

nie korzystam z dobrodziejstw często heh czyli w Twoim myśleniu nie jestem katolikiem, bo rzadko chodzę do kościoła, i wiesz ostatnio byłam na pielgrzymce radia Maryja ale niektórzy wredni omg, wolę nie udawać świętej a być dobrą, niż udawać świętą, stale się modlić a być wrednym dla bliźniego........ wiesz na te dobrodziejstwa dają starsze osoby po dużo ja nie muszę często hehe, albo po kolędzie też dają nie wiadomo ile, np, przykład do Ojca Pio przyszedł jakiś tam, że mu bardzo trzeba pieniędzy, bo córka chora, więc zabrał jakieś łańcuszki, wisiorki itp z obrazu Matki Boskiej, bo po co tam leżą? (sam tak zrobił św. Ojciec Pio,) niech leżą spoko, ale chyba lepiej czasami dać biednym i chorym, czyż nie?
misiekn
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 33
Rejestracja: 18 lis 2012, 07:13
Lokalizacja: Świdnica

Postautor: misiekn » 19 lis 2012, 19:27

monixa752

Postautor: monixa752 » 19 lis 2012, 19:38

misiekn
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 33
Rejestracja: 18 lis 2012, 07:13
Lokalizacja: Świdnica

Postautor: misiekn » 19 lis 2012, 19:44

monixa752

Postautor: monixa752 » 19 lis 2012, 19:56

misiekn
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 33
Rejestracja: 18 lis 2012, 07:13
Lokalizacja: Świdnica

Postautor: misiekn » 19 lis 2012, 20:21

monixa752

Postautor: monixa752 » 19 lis 2012, 20:29

misiekn
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 33
Rejestracja: 18 lis 2012, 07:13
Lokalizacja: Świdnica

Postautor: misiekn » 19 lis 2012, 20:45

monixa752

Postautor: monixa752 » 19 lis 2012, 21:21


Wróć do „Religia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość