Jak Wasze dzieci "odnalazły się" w szkole?
-
- Level 1
- Posty: 227
- Rejestracja: 05 sie 2016, 14:49
Jak Wasze dzieci "odnalazły się" w szkole?
Miały jakieś problemy, czy poszło im to "bezboleśnie"? Pytam, bo mój 7 letni kuzyn od września przeżywa jakąś traumę i nie mam pojęcia jak mu pomóc
-
- Level 2
- Posty: 779
- Rejestracja: 07 mar 2017, 11:46
Re: Jak Wasze dzieci "odnalazły się" w szkole?
Moje dziecko jak do tej pory chce chodzić do szkoły i codziennie wstaje rano by się nie spóźnić. A do jakiej szkoły twoje dziecko chodzi ? Bo ja jestem z miasta Łódź szkoła podstawowa do której chodzi moje dziecko jest akurat blisko naszego domu. Nie wiem może ciężko dziecku się oswoić z nowym otoczeniem, kolegami, nauczycielami. Może warto porozmawiać z wychowawczynią ? psychologiem szkolnym ?
- lappam6
- Forumowicz
- Posty: 5
- Rejestracja: 21 wrz 2017, 21:55
Re: Jak Wasze dzieci "odnalazły się" w szkole?
A może lepiej byłoby popytać o to specjalistów? Przynajmniej ja bym tak zrobił...
-
- Level 2
- Posty: 905
- Rejestracja: 21 wrz 2015, 14:16
Re: Jak Wasze dzieci "odnalazły się" w szkole?
Bo tak naprawdę bardzo dużo zależy od tego, do jakiej szkoły idą maluchy. Nie ma co się oszukiwać, że wszystkie szkoły są tak samo dobre. Wystarczy sprawdzić chociażby Academy International w http://pl.academyinternational.pl/szkola-karolkowa-49/ by przekonać się, że w pewnych placówkach, edukacja jest prowadzona w o wiele przystępniejszy sposób. Miejcie to na uwadze.
-
- Forumowicz
- Posty: 9
- Rejestracja: 17 lis 2017, 11:04
Re: Jak Wasze dzieci "odnalazły się" w szkole?
Mój siostrzeniec jest bardzo zamknięty w sobie i były duże obawy o to, jak sobie poradzi w pierwszej klasie. Moja siostra bardzo dużo czasu spędziła na szukaniu odpowiedniej placówki, ale tylko prywatna szkoła podstawowa warszawa stała na wysokości zadania. Wybór okazał się strzałem w dziesiątkę i Michaś się nawet zaczął otwierać, przybywając z rówieśnikami w małej grupie.
-
- Forumowicz
- Posty: 4
- Rejestracja: 18 lis 2017, 17:23
Re: Jak Wasze dzieci "odnalazły się" w szkole?
moje dziecko bardzo długo nie mogło się zaaklimatyzować, ale to przyszło samo
-
- Level 2
- Posty: 620
- Rejestracja: 17 maja 2017, 10:34
Re: Jak Wasze dzieci "odnalazły się" w szkole?
U nas naszczęście nie było z tym żadnego problemu le to też pewnie kwestia podejścia kadry pedagogicznej. Nasza synek jest uczniem 2 klasy szkoły Te Vizja na warszawskiej ochocie. Na samym początku wychoawcy bardzo dbali o to by dziecko odnalazło się w nowym środkowisku. Moim zdaniem duże znaczenie ma tu współpraca nauczyciela i rodzica. Syn codziennie chętnie chodzi do szkoły, uczy się i bierze aktywny udział w wielu zajęciach dodatkowych.
-
- Level 2
- Posty: 602
- Rejestracja: 19 paź 2017, 12:32
Re: Jak Wasze dzieci "odnalazły się" w szkole?
Warto wybrac dobra placowke dla dziecka. Fajne sa szkoly prywatne. Taka Niepubliczna Szkoła Podstawowa im Wiktorii Wiedeńskiej na Wilanowie jest dzisiaj znana i tutaj dzieci maja odpowiednie warunki do nauki. To na pewno zmniejsza tez ich stres.
-
- Forumowicz
- Posty: 15
- Rejestracja: 25 lut 2019, 14:45
Re: Jak Wasze dzieci "odnalazły się" w szkole?
Jak dziecko ma problemy społeczne to warto go posłać na sportowe zajęcia dodatkowe, tam będzie miało świetną integrację! mój syn chodzi na karate, ma tam wielu kolegów i sport sprawił że jest bardziej otwarty, więc polecam
-
- Forumowicz
- Posty: 90
- Rejestracja: 12 sie 2019, 14:16
Re: Jak Wasze dzieci "odnalazły się" w szkole?
Mój syn po pierwszym dniu, a nawet tygodniu w szkole mówił, że nie było tak źle, ale widziałem, że jest bardzo zmęczony. Moja rada jest taka, aby organizować dziecku jak najwięcej aktywności na świeżym powietrzu i dbać o to, kiedy chodzi spać. Ja przyjąłem taką taktykę, że po kilku godzinach w szkole zabieram dziecko na spacer lub rower. Nawet jeśli się ściemnia to zawsze mamy przy sobie opaski odblaskowe i jedziemy w krótszą lub dłuższą trasę, żeby się trochę dotlenić
-
- Forumowicz
- Posty: 151
- Rejestracja: 28 sty 2018, 21:25
Re: Jak Wasze dzieci "odnalazły się" w szkole?
U nas początkowo były problemy. Syn miał w klasie bardzo zarozumiałe osoby, które chciały wszystkim rządzić i niestety zaczęło się dokuczanie. Syn zero pewności siebie, zrobił z siebie kozła ofiarnego. Długo nie wiedziałam co robić, bałam się że popadnie w jakąś depresję. W szkole pomocy nie dostałam, rozmowy z innymi rodzicami też nic nie dały. W końcu wyczytałam o Krav Madze - sztuce walki i postanowiłam syna zapisać. Do https://tribesquad.pl/grafik/ chodzi. Wiecie, że zajęcia pomogły? nie ten chłopak jest naprawdę. W szkole też się wszystko zmieniło, dwa trzy razy odpowiedział na zaczepki i dokuczanie się wreszcie skończyło.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość