dieta, moja udręka...
-
- Level 1
- Posty: 354
- Rejestracja: 22 sty 2018, 09:30
dieta, moja udręka...
Czy każda dieta musi być taką udręką ? Próbowałam już chyba wszystkiego - od detoksów sokowych, poprzez głodówki czy diety kopenhaskie. Chudłam, ale potem wszystko wracało i to z dodatkowymi kilogramami... jak Wy sobie radzicie ?
-
- Forumowicz
- Posty: 126
- Rejestracja: 04 lip 2019, 22:58
Re: dieta, moja udręka...
o matko to widzę, ze sporo przeszłaś... nie katuj się takimi dietami, to nie ma sensu i raczej nie przyniesie efektów na dłużej jeśli będziesz się do tego zmuszać. Próbowałaś już kontaktować się z jakimś psychodietetykiem ? tu do tematu trzeba podejść bardziej holistycznie i skupić się też na emocjach, nie tylko na czystym jadłospisie...
-
- Level 2
- Posty: 604
- Rejestracja: 31 mar 2017, 17:23
Re: dieta, moja udręka...
@opolla ma rację, też zalecałabym kontakt z psychodietetykiem. Od siebie polecam Monikę z Jem co Chcę jest świetna w tym co robi, udowadnia, ze nie trzeba się katować restrykcyjnymi dietami by osiągnąć swój cel i co ważniejsze - na trwałe zmienić nawyki żywieniowe. Naprawdę warto sama jestem teraz w trakcie takiej terapii i już widzę pierwsze zmiany ( w podejściu do tematu i nastawieniu przede wszystkim).
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość