szczęście, używki, fałsz

Nałogi oraz używki: palisz, pijesz a może masz poważniejszy problem? Szukasz pomocy? Napisz, pomożemy.
ciecierzyca
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 1
Rejestracja: 23 kwie 2020, 21:36

szczęście, używki, fałsz

Postautor: ciecierzyca » 23 kwie 2020, 21:38

„Irracjonalne (…) przekonania są największym wrogiem psychologów. Polujemy na nie niczym łowcy i nigdy nie męczymy się stałą walką i eliminowaniem ich dzień po dniu. A jest ich tak wiele!”
–The Art of Not Making Yourself Miserable, Rafael Santandreu–
-Czy człowiek dąży do samodestrukcji? 22.04.2020 szukam czegoś od czego mógłbym się uzależnić? Czegoś co zajmie mój czas, pracujać po 12h dziennie spałem jadłem I pracowałem nie miałem czasu na nic innego, mając 5 dni wolnego tęsknie za paleniem sziszy, trawy, za muzyką która temu towarzyszy mam ochotę jechać 160 autostradą z flarami na maxa, piję kawę ide zrobić następną, piję kawę idę zrobić następna, nie potrzebuje kofeiny, ?chce coś pić? Ale nie alkohol, czy szukam zamiennika? Yerba byłaby spoko. Dlaczego tęsknie za połączeniem głośnej muzyki thc stroboskopów prędkości. Myśląc trzeźwo wiem, że to niebezpieczne, więc dlaczego. Czy to świat wypromował tą potrzebę? Czy to możliwe że chcąc się odciać od fb I instagrama od całego tego sztucznego życia I pozowania na kogoś kim się nie jest, nie zauważyłem że dążenie do szczęścia w taki sposób(tj. Thc muzyka światła taniec prędkość) jest tak samo sztuczne jak portale społecznościowe? Jak może być sztuczne skoro na pewno prowadzi do wydzielania endorfin, chyba bardziej sztuczne byłoby udawanie że oglądanie dzieł sztuki w muzeum lub czytanie ksiązek w domu daje mi prawdziwe szczęście. Żebym się kiedyś nie zrozumiał źle, lubię obrazy I lubię książki ale potrzebuję czasem skompresowanego szczęscia.
Czy chodzi tylko o to że te destruktywne rzeczy powodują produkowanie większej ilości endorfin niż książka z lampką wina przy kominku? Jeśli tak to kto I kiedy mnie tak oszukał wmawiając mi że (wyolbrzymiam teraz o złym I dobrym) złe jest lepsze od dobrego. Zakładając że rzeczywiście jest tak że połączenie tych “złych” rzeczy daję więcej endorfin I innych reakcji chemicznych sprawiających że jest mi dobrze, to czy po usunięciu tej potrzeby książki (książki są tylko przykładem chodzi mi o wszystkie rzeczy które lubię robić na codzień, a których nie uważam za niezdrowe) będą dawały mi taką przyjemność jak wcześniej thc I muzyka, czy raczej będę odczuwał braki w endorfinach. Czy mężczyźni ślinią się na widok kobiet z tego samego powodu?
Robią czasem niebezpieczne rzeczy po to żeby wraz z seksem dostarczyć sobie endorfin? Może nie niebezpieczne (w sensie takim jak szybka jazda) I skutki nie są tak widowiskowe jak auto owinięte wokól ulicznej latarni, raczej trwają latami niszcząc po cichu. Nie chodzi mi oczywiście o szczęśliwe związki, tylko o takie gdzie kobieta świadoma swoich atutów wykorzystuje mężczyznę, każdy z boku trzeźwo myślący człowiek patrząc na tą relację widzi co się dzieje, każdy słysząc o wypadku spowodowanym za dużą prędkością myśli “debile w samochodzie”, ale (pomijając sebixów) każda z tych ofiar, postanowiona na miejscu widza też wiedziała by że to złe. Oczywiście seks to coś dużo starszego niż narkotyki… STOP, a może to adrenalina, ale bałbym się skoczyć na bungee, a może gdybym spróbował to bym chciał jeszcze?.
ewelina8393
Level 4
Level 4
Posty: 1664
Rejestracja: 13 lis 2017, 21:18

Re: szczęście, używki, fałsz

Postautor: ewelina8393 » 30 kwie 2020, 18:32

Niestety narkotyki to bardzo ciężki temat. Szczególnie uzależnienie się od nich. Coraz więcej młodzieży sięga po to co zakazane i tak o to stałam się matką uzależnionego 17-latka.... Szukam pomocy wszędzie, gdzie tylko się da. Ostatnio natrafiłam na ciekawy artykuł, który w jasny sposób pokazuje jak można pomóc takiemu człowiekowi: https://www.zdrowy-styl-zycia.pl/jak-le ... arkotykow/ Wraz z mężem wkładamy bardzo dużo czasu i serca w walce z tym ciężkim dla nas tematem. Trzymajcie kciuki!
zofia.juluk1995
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 77
Rejestracja: 08 maja 2020, 08:57

Re: szczęście, używki, fałsz

Postautor: zofia.juluk1995 » 13 maja 2020, 11:23

koro
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 126
Rejestracja: 03 mar 2016, 13:14

Re: szczęście, używki, fałsz

Postautor: koro » 24 maja 2020, 21:31

używki szczęścia nie dają, niestety, łatwo w nałóg wpaść, gorzej z niego wyjść. Jestem z siebie dumny, że udało mi się rzucić palenie, to byl dla mnie duży sukces. Dużo mnie rodzina wspierała, ale na pewno pomocne było branie tabletek recigar, mocno ogrniaczyły głod nikotyny
bella3
Level 1
Level 1
Posty: 441
Rejestracja: 15 kwie 2013, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: szczęście, używki, fałsz

Postautor: bella3 » 29 maja 2020, 09:53

Każde uzależnienie to trudny temat. Nie da się z tego wyjść samodzielnie w znacznej większości przypadków. A jeśli chora osoba czuje już chęć walki o własne zdrowie, ma siłę na to - warto wybrać ośrodek prywatny do leczenia. Czemu? Zobaczcie na https://portaldlazdrowia.pl/dlaczego-wa ... arkomanii/ . W takim miejscu można liczyć na największe wsparcie i stałą pomoc zespołu. Mają duże doświadczenie i na pewno efekty leczenia przyjdą szybko.
gardenia
Level 1
Level 1
Posty: 326
Rejestracja: 16 lis 2017, 17:09

Re: szczęście, używki, fałsz

Postautor: gardenia » 21 cze 2020, 17:58

To takie pozorne "szczęście" jak uważają narkomani, ale tylko do czasu. W pewnym momencie robi się to coraz bardziej trudne, nieakceptowalne przez otoczenie, a przecież wszyscy chcemy być częścią społeczeństwa, a nie wyrzutkami. Jeśli osoba uzależniona skorzysta z prywatnego ośrodka leczenia uzależnień https://www.osrodek-aurora.pl/leczenie-narkomanii/ ma szansę, jeśli zostanie sam na sam z problemem niczym dobrym się to nie skończy.
asia1995
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 54
Rejestracja: 20 maja 2020, 13:47

Re: szczęście, używki, fałsz

Postautor: asia1995 » 23 cze 2020, 11:05

Polecam terapia uzależnień, znajdziesz pomoc!
gabi22
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 45
Rejestracja: 24 cze 2020, 14:53

Re: szczęście, używki, fałsz

Postautor: gabi22 » 25 cze 2020, 14:42

Wersacze
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 63
Rejestracja: 03 paź 2018, 21:05

Re: szczęście, używki, fałsz

Postautor: Wersacze » 17 lis 2020, 15:42

Używki to na prawdę niebezpieczna sprawa, tym bardziej jeśli w grę wchodzą narkotyki. Dlatego też warto zapoznać się z klasyfikacją narkotyków miękkich . Bardzo bliska mi osoba niestety była uzależniona, od narkotyków miękkich i bardzo długo szukaliśmy rozwiązania tego jak jej pomóc. Na szczęście udało nam się wspólnymi siłami jej pomóc.
Unika
Level 1
Level 1
Posty: 373
Rejestracja: 04 wrz 2018, 14:01

Re: szczęście, używki, fałsz

Postautor: Unika » 10 lip 2021, 17:58

Te wszystkie rzeczy przeplatają się w życiu wielu osób. choćby u mojej siostry, której mąż był hazardzistą i skrzętnie ukrywał to przez wiele miesięcy. Gdy się dowiedziała to okazało się, że już straconych mieli wiele pieniędzy. Dobre jest jednak to, że on chce się leczyć w prywatnym ośrodku terapii uzależnień Nefo.

Wróć do „Nałogi oraz Używki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość