Jak pozbyć się Świadków Jehowy?

Humor forum: dowcipy, kawały, śmieszne zdjęcia, śmieszne filmiki
Awatar użytkownika
Eddy
Level 1
Level 1
Posty: 278
Rejestracja: 16 lut 2009, 20:19
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Jak pozbyć się Świadków Jehowy?

Postautor: Eddy » 06 lip 2009, 21:10

1. Gdy usłyszymy pukanie do drzwi i poprawnie zidentyfikujemy ŚJ przez
wizjer, oddalamy się od drzwi i wołamy do kolegi - obecność drugiej osoby w
mieszkaniu jest konieczna. Wołamy tak, aby głosy były słyszane za drzwiami

- Czesiek, ktoś puka, otwórz drzwi!
- Nie mogę! Mam ważną robotę!
- No otwórz, siedzę w kiblu!
- Dobra, ale jak to Świadkowie Jehowy, albo coś w tym stylu, to zap......ę!
[jeśli wszystkie elementy wykonano prawidłowo, to po otwarciu drzwi nie
powinno być nikogo]

2. Po identyfikacji ŚJ przez wizjer odgrywamy rozmowę jak poprzednio, ale
tuż pod wizjerem. Także wymaga obecności partnera i rzecz jasna
odpowiedniego nasilenia obu głosów. Mówimy udawanym szeptem.

- Czesiek, kto to? Srajtaśmex?
- Nie. Chyba Świadkowie Jehowy...
- O k...a, iść po bejzbola?
- Lepiej psiknę im czymś w oczy.
- Jest jeszcze ten ruski muchozol w łazience?
- Po co, tu w szafce powinien być odplamiacz do dywanów...
[itd. efekt jak poprzednio - pod drzwiami pusto]

3. Szybki numer, bardzo skuteczny. Reagujemy szybko, zanim rozwiną myśl.

- [ŚJ] Dzień dobry. Chcieliśmy zadać panu pytanie...
- Dziękuję, mam już paszport Polsatu (R).
[tu powinno nastąpić zamknięcie drzwi]

4. Prawdzie przedsięwzięcie, wymaga przynajmniej 3 osób (mężczyzn) dla
dobrego efektu, ale za to jest co potem wnukom opowiadać.]
- [ŚJ] Dzień dobry... - O, jesteście. Wchodźcie... [zostawiamy drzwi
półotwarte i udajemy się w głąb mieszkania. Wszystko szybko i sprawnie. Na
pewno poczują się niepewnie, ale powinni wejść. Po ich wejściu do
przedpokoju powinni się tam zebrać wszyscy domownicy]

- Macie towar?
- [ŚJ] Ale to chyba pomyłka, chcieliśmy...
- Jaka pomyłka?! Jaka pomyłka! Chcecie mnie w wała zrobić?! Powiedzcie
Cichemu, że ten numer nie przejdzie.
- [ŚJ] Ale my jesteśmy Świadkami Jehowy. Nie mamy żadnego towaru.
- Nie ściemniaj mi cieciu! Skąd wiedziałeś, że trzeba zapukać 3 razy [lub 4,
5 itd. W zależności od tego ile razy zapukali...]
- Ale my naprawdę nie rozumiemy.
- To już bez znaczenia, i tak za dużo wiecie.
- Dziara, idź do kuchni po gnata.
- Wezmę kosę.
- Chyba jest jedna na parapecie...
[Wszyscy powinni się rozejść w poszukiwaniu ww. narzędzi. Trzeba dać ŚJ czas
na odejście. Ten numer stosuje się jako finał kariery. Po nim Świadkowie
Jehowy już nigdy nie wrócą.]

5. Kolejny. Identyfikujemy przez wizjer i bierzemy do ręki komórkę, ew.
słuchawkę od telefonu bezprzewodowego. Udajemy, że rozmawiamy przed i w
trakcie otwierania drzwi.

- [ŚJ] Dzień dobry, mamy tu dla pana... [Otwierając zapraszamy ich gestem do
przedpokoju, nakazujemy ręką ciszę i prosimy, by chwilę poczekali]
- Tak, słyszę cię Jurku. Musiałem otworzyć drzwi... Co mówiłeś?... A
wypisałeś te akty własności?... Co? Jehowcy robią problemy? Przecież chcieli
ten teren, wpłacili zaliczkę... Co ty mówisz?! Takie gnoje... Co za ludzie,
będą straty jak cholera. Całą tę bandę z mostu zrzucić, w łeb strzelić i do
piachu, ech... Dobra kończę, bo mam gości. Odezwę jak przyjdzie
potwierdzenie z urzędu. [Kończymy rozmowę i przenosimy koncentrację na ŚJ.]
- Słucham, to czego sobie państwo życzą?

6. Remake mojej ulubionej sceny z "Alternatywy 4". Wymaga 2 osób. Po
identyfikacji ŚJ jedna z nich musi się zaopatrzyć w tasak kuchenny lub duży
nóż. UWAGA: Dla bezpieczeństwa narzędzia powinny być tępe! Lepszy od noża
jest tasak lub nawet siekiera (jeśli ktoś ma) - większe bezpieczeństwo i
znacznie lepszy efekt.

Otwieramy gwałtownie drzwi i wybiegamy z mieszkania/domu rozpychając ŚJ.
Uciekamy po schodach/podwórzu. Po kilku sekundach wybiega z mieszkania
partner wyposażony w narzędzie i gotowy do zadania ciosu.]
- Dokąd pobiegł?! [ŚJ mogą wskazać kierunek, albo i nie. W zależności od
tego co zrobią, partner biegnie tam gdzie pokazali, albo gdzie sam uzna, że
jest jego zbieg. Do pościgu można dodać odpowiedni efekt akustyczny w stylu
''Wracaj s........u!'', lub nie.
Po powrocie obu osób ŚJ powinni być już u sąsiadów.]

7. Numer bardzo wdzięczny, szczególnie jeśli mamy młodszego brata do
pomocy. Będzie potrzebny pistolet na wodę (naładowany oczywiście).
Identyfikujemy przez wizjer ŚJ.

[puk puk puk, lub dzyyyń]
- #UWAGA! OBCE OBIEKTY PRZY WEJŚCIU NR1#
[ŚJ powinni się nieco zdziwić]
- #TU SYSTEM OBRONNY LOKALU NUMER 12. PODAJ SWÓJ KOD DOSTĘPU. 20 SEKUND.#
- [ŚJ] Czy jest kto dorosły w domu?
- #KOD NIEPRAWIDŁOWY. 10 SEKUND.#
- Czy możesz poprosić mamę?
- #KOD NIEPRAWIDŁOWY. OBIEKTY UZNANE ZA WROGIE. PROCEDURA EKSTERMINACJI.#
[Drzwi powinny się otworzyć i ktoś powinien nauczyć ŚJ na przyszłość
wypełniać polecenia głównego komputera]

8. Ciekawy. Potrzebna jedna osoba, najlepiej dobrze się prezentująca i o
umiejętności aktorskiej improwizacji. Potrzebna też będzie jedna osoba na
zapleczu, najlepiej kobieta.

- [ŚJ] Dzień dobry. Chcieliśmy zadać panu pytanie: Co w pana życiu znaczy
Bóg?
- Dzień dobry, ale przepraszam, co państwo sobą reprezentują?
- [ŚJ] Jesteśmy ze stowarzyszenia Świadków Jehowy.
- To niemożliwe, nie ma takiego stowarzyszenia.
- [ŚJ] Ależ jest! Miliony członków na całym świecie. W Stanach
Zjednoczonych...
- Ale ja się z wami nigdy nie kontaktowałem! Nie znam was!
- [ŚJ - lekkie zdziwienie] No to właśnie dlatego my przychodzimy do pana i
niesiemy panu prawdę.
- Kontaktowaliście się kiedykolwiek z moją kancelarią? I tak w końcu, o
którą sprawę wam chodzi?
- [ŚJ] My się chyba nie rozumiemy. Prowadzimy działalność misyjną...
[W trakcie rozmowy osoba z zaplecza powinna zawołać.]
- Panie mecenasie, telefon z Rejonowego!
[Przepraszamy, idziemy do telefonu i rozmawiamy głośno]
- Mecenas Wiesław Jehowa, słucham... Tak Władziu, słuchaj, czy wysyłałeś do
mojego mieszkania jakichś ludzi?
[itd. Jeśli ŚJ nie odejdą po tej rozmowie, trzeba będzie wysnuć podejrzenia,
że chcą cię wrobić w kupowanie świadków i brutalnie spławić.]


9. Klasyk. Jedna osoba, mieszkanie blokowe.
- [ŚJ] Dzień dobry, chcieliśmy pana zapytać o...
- Nie wiem o co wam chodzi. Nie mam pojęcia skąd się wzięły te wszystkie
programy.
- [ŚJ] ?
- Ja się na tych kablach nie znam, ktoś w nocy musiał grzebać.
- [ŚJ] Ale my nie jesteśmy...
- Wiem, wiem, co sobie myślicie, ale na tym HBO i tak same powtórki lecą. No
sami powiedzcie, kto będzie płacił za to 3 dychy miesięcznie?
- Nie mamy do pana o to pretensji, chcieliśmy tylko...
- Dobra, wygraliście. Przyznaję się, szwagier pożyczył kluczyk do skrzynki i
się podpięliśmy. Ale to nie tylko my. Szymalska z dolu też ma nielegalnie i
papierosami z przemytu jeszcze handluje.
- [ŚJ] Ale my jesteśmy Świadkami Jehowy!
- Coo? To czego mnie w błąd wprowadzacie! Żartów wam się zachciewa? Nie
wiecie, że to nielegalnie pod monterów się podszywać! Ja wszystko o was
wiem, to wy szczacie po piwnicach i żarówki wykręcacie! Jeszcze raz mi tu
przyjdziecie...

10. Grzecznie otwierasz drzwi, witając się ze Świadkami.
* Nie możesz pozwolić dojść im do słowa, nawijając coś w stylu: Tak, bracia i siostry, zaprawdę, przebudzenie jest blisko, Tak, bracia i siostry, pierwiastek mojego życia jest pierwiastkiem waszego życia, Tak, bracia i siostry, wszystkie religie nieuchronnie zmierzając ku upadkowi.
* Z braku możliwości wygadania się Świadkowie powinni odejść, zostawiając ci ulotki i gazetkę. Przydadzą się do palenia w piecu albo jako podkładka pod patelnię z jajecznicą.

11. Naturalnie wpuszczamy ich do domu. Jesteśmy zadowoleni i szczęśliwi, że przyszli. Chwilę rozmawiajmy z nimi o religii i innych rzeczach. Następnie stawiamy na stole krzyż i zapalamy świece. Zasłaniamy żaluzje lub rolety. Wyciągamy strzykawkę i mówimy:
– A teraz, moi bracia, wymienimy się krwią! Jesteście na to gotowi?

12. Wpuszczamy świadków Jehowy do domu/mieszkania (niepotrzebne skreślić). Prosimy żeby usiedli. Kiedy przewodnicząca bierze wdech, aby zacząć wykład o dobrych nowinach i mądrości połączonej z dobrocią ich króla królów ty drzesz się: "(tu pada imię bądź umówiony pseudonim kolegi), czas na czarną mszę, przyszli wreszcie ci praktykanci !". Następnie pytasz się grzecznie czy przynieśli jakieś ludzkie zwłoki. Powoli oddal się i poczekaj aż w pośpiechu opuszczą twój dom albo mieszkanie.

13. Wymagany pomocnik.
* Smarujesz się keczupem, koncentratem bądź inną czerwoną substancją, łapiesz nóż i otwierasz drzwi, kiedy Świadkowie przygotowują się do wykładu kolega krzyczy na cały ryj: STACHU, K***A, JESZCZE WIERZGA NOGAMI!!! ZAP****OLISZ GO CZY JA MAM MU UJ*BAĆ ŁEB?! Wtedy ty kulturalnie przepraszasz, wchodzisz do pokoju, puszczasz z magnetofonu ludzki/małpi/świński krzyk i wracasz. Prawdopodobnie Delikwentów nie będzie w pobliżu.


14. Dość drogi sposób ale daje dużo przyjemności.

* Kup zbroje, miecz, tarczę na targu dziesięciolecia (no co, tam nie kupisz?).
* Kiedy zobaczysz, że te skurw... ci ludzie przyjdą ubierz się w nią.

Pukają Ci do drzwi. Ty wybiegasz w tej zbroi,wyjmujesz miecz i krzyczysz coś w stylu "Zrobię wam z dupy Jesień Średniowiecza!!!". Dla nadania klimatu i smaczku najlepiej po niemiecku. Później delektować się ich strachem i ucieczką.
Awatar użytkownika
nurum30
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 3
Rejestracja: 21 sty 2016, 19:40

Re: Jak pozbyć się Świadków Jehowy?

Postautor: nurum30 » 27 sty 2016, 00:11

fajne. stosował ktoś?
Karnik
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 5
Rejestracja: 04 lut 2017, 12:19

Re: Jak pozbyć się Świadków Jehowy?

Postautor: Karnik » 04 lut 2017, 12:24

Ja tam ich nigdy nie wpuszczam i mam problem z głowy:)
magdada
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 14
Rejestracja: 20 paź 2017, 15:33

Re: Jak pozbyć się Świadków Jehowy?

Postautor: magdada » 20 paź 2017, 15:52

Troche jak w Kevin sam w domu jak puszczał nagrania z tv jak przychodizli włamywacze i tez spylali :D
Awatar użytkownika
dyskutantka
Level 2
Level 2
Posty: 928
Rejestracja: 24 maja 2012, 18:29
Lokalizacja: Polska

Re: Jak pozbyć się Świadków Jehowy?

Postautor: dyskutantka » 24 lis 2017, 15:51

Ponieważ oni są grzeczni, bo tego nie da się zaprzeczyć - należy też grzecznie ich potraktować. Teraz do mnie nie zaglądają,ale kiedy tak było - otwierałam drzwi,pytałam o co chodzi i kiedy dowiedziałąm się kim oni są, grzecznie dziękowałam i zamykałam drzwi.A kiedy dochodzą do mnie na ulicy - od razu domyślam się z kim mam do czynienia,wtedy wyciągam rękę przed siebie i mówię,że nie jestem zaiteresowana.
Pasikonik
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 8
Rejestracja: 21 gru 2018, 11:44

Re: Jak pozbyć się Świadków Jehowy?

Postautor: Pasikonik » 21 gru 2018, 11:59

Też uważam, że trzeba grzecznie. Jeszcze się nie spotkałem z jakąś nieuprzejmością ze strony świadków
-----------------------------
system kontroli dostępu
farnerka12
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 1
Rejestracja: 21 gru 2018, 08:53

Re: Jak pozbyć się Świadków Jehowy?

Postautor: farnerka12 » 28 gru 2018, 11:28

Jak dwa, trzy razy powtórzysz to w spokoju odejdą. Polecam, sprawdzony sposób. :)
Awatar użytkownika
dyskutantka
Level 2
Level 2
Posty: 928
Rejestracja: 24 maja 2012, 18:29
Lokalizacja: Polska

Re: Jak pozbyć się Świadków Jehowy?

Postautor: dyskutantka » 31 sty 2019, 10:40

Na grzecznym podejściu do innych jeszcze nikt nie stracił,a zyskuje w ich oczach. :)
ristede
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 1
Rejestracja: 10 mar 2019, 13:14

Re: Jak pozbyć się Świadków Jehowy?

Postautor: ristede » 10 mar 2019, 13:20

Ja też raczej zawsze grzecznie się do nich odnoszę. Nigdy nie zdarzyło mi się, żeby słysząc odmowę próbowali jednak mnie zagadywać. Życzą miłego dnia i idą dalej.
Awatar użytkownika
jenny1
Level 2
Level 2
Posty: 891
Rejestracja: 23 wrz 2015, 15:02

Re: Jak pozbyć się Świadków Jehowy?

Postautor: jenny1 » 05 gru 2019, 13:07

Ja im ostentacyjnie zamykam drzwi przed nosem i się nie patyczkuję.
Manuela
Level 2
Level 2
Posty: 878
Rejestracja: 15 kwie 2016, 10:41

Re: Jak pozbyć się Świadków Jehowy?

Postautor: Manuela » 19 maja 2020, 12:55

Moja była katechetka powiedziała im, że właśnie jest w trakcie odmawiania różańca i zaprasza ich do wspólnej modlitwy. Od razu zwiali.
jollkkaawilko
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 3
Rejestracja: 19 paź 2020, 10:16

Re: Jak pozbyć się Świadków Jehowy?

Postautor: jollkkaawilko » 19 paź 2020, 10:28

dobre i pomocne :)
lotta
Level 1
Level 1
Posty: 313
Rejestracja: 14 paź 2019, 21:12

Re: Jak pozbyć się Świadków Jehowy?

Postautor: lotta » 24 paź 2020, 11:29

Po prostu pytam grzecznie o co chodzi i mówię, że nie jestem zainteresowana bez zbędnego wchodzenia w dyskusję. Jak są nieustępliwi, to powtarzam już bardziej kategorycznie, że dziękuję, bo nie jestem zainteresowana i zamykam drzwi. Zawsze skutkuje!
dachotek
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 6
Rejestracja: 24 gru 2020, 17:36

Re: Jak pozbyć się Świadków Jehowy?

Postautor: dachotek » 28 gru 2020, 09:46

wystarczy z nimu nie gadać i nie wciagać się w rozmowy ;p

uprawnienia budowlane
Ostatnio zmieniony 29 gru 2020, 14:34 przez dachotek, łącznie zmieniany 1 raz.
Hurkacz154
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 27
Rejestracja: 28 gru 2020, 12:30

Re: Jak pozbyć się Świadków Jehowy?

Postautor: Hurkacz154 » 28 gru 2020, 12:34

hahah cudowny poradnik i na pewno jak sie z tego skorzysta to już nigdy nie przyjdą xd

Wróć do „Humor”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość