Rower - jak często jeździcie?

[Tomeksz]

Jak w temacie - kiedy można powiedzieć o sobie: jestem roweroym zapaleńcem? Mnie się ostatnio nie udaje codziennie jeździć - obowiązki Ale jak już uda mi się np. w weekendy, to nie mogę wrócić do domu

Jak jest z Wami?
Czy to zapaleńca wystarczy pasja i radość z jeżdżenia?

[damii3n]

Dwie różne wróżki zapowiedziały mi jednakową datę mojej śmierci.
Przestraszyłem się, spróbowałem przejść test na przepowiedzenie życia
na http://smierc.org i otrzymałem znów tę datę! ((
Co mam robić? Wierzyć albo nie? Dlaczego wszędzie jest ten sam wynik?

[Brad]

staram się zawsze w weekend robić wypady swoim trekiem poza miasto, ale z czasem to róznie:)
pozdro

[kuba2122]

Nie musisz sobie ustalać jakichś limitów wg mnie, wystarczy że masz radość z jazdy i jeździsz kiedy tylko możesz.
__________
Czy wiesz gdzie jest logopeda w krakowie?

[TheForth]

Tak dużo jak się da. Uwielbiam jezdzić i w jeżdzeniu znajduje prawdziwą pasję. Mógłbym nawet rzecz, że jestem nałogowcem jeśli chodzi o rower

[kicker]

Ja w zależności
Staram się jak najczęściej, niby mam rower mtb a jeżdżę po mieście głównie z większymi prędkościami, może się wybiore na wyścig mtb ale to się zobaczy.
W 1,5 miesiąca póki co nie za duży wynik na nowym rowerku tylko 1000 km...

[dyskutantka]

Owszem mogę stwierdzić,że jestem rowerowym zapaleńcem. Lubię jeżdźić na rowerze,do tego wykorzystuję każdą nadażającą się okazję.Robię wycieczki rowerowe,czasami robię kilka rundek w pobliskim lesie,czasami wyruszam gdzieś dalej.Jednym słowem lubię pokręcić pedałami,nawet dla samego relaksu.W domu mam rower treningowy na którym także lubię sobie pokręcić.

[kfoker]

Baardzo często.. Rower górski jest najlepszym sposobem na rozładowanie emocji..

[iskradeus]

[dyskutantka]

Na rozładowanie naszym emocji i na lepszą figurę. Spalając kalorie poprawiamy naszą sylwetkę.

[kiniao1]

Ja lubię jeździć ale zapaleńcem raczej nie jestem...

[dyskutantka]

A ja uwielbiam wycieczki rowerowe i robię to zawsze kiedy tylko jest okazja i oczywiście kiedy pozwala mi na to czas. Lubię ten wiatr we włosach. Sama przyjemność i jaka frajda. Oczywiście w okresie zimowym rowerek czeka spokojnie w zamknięciu, ale z nastaniem wiosny będzie w "ruchu".

[claire]

[floteka]

Ja jeżdżę tylko we wiosnę i lato. Zawsze się staram wtedy 3 razy w tygodniu jeździć

[Aurinka]

Od lat nie jeżdże na rowerze, niestety. Zdrowie mi na to nie pozwala, ale z nostalgią wspominam te czasy, kiedy śmigałam sobie tu i tam.