Praca w weekendy i święta

Forum Praca, Bezrobocie: szukasz pracy? oferujesz pracę? Oferty pracy i propozycje współpracy.
Awatar użytkownika
abrakadabra
Junior Admin
Junior Admin
Posty: 572
Rejestracja: 07 lip 2012, 15:15
Lokalizacja: Warszawa

Praca w weekendy i święta

Postautor: abrakadabra » 18 paź 2012, 10:26

Chyba na każdej rozmowie kwalifikacyjnej pada pytanie o pracę w weekendy. Jak Wy się na to zapatrujecie? Chcielibyście pracować w soboty a nawet w niedziele i święta? Czy uważacie może, że te chwile powinno się spędzać z najbliższymi, z rodziną?
tere_fere_kuku
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 11
Rejestracja: 07 lip 2012, 19:00
Lokalizacja: Sopot

Postautor: tere_fere_kuku » 14 lis 2012, 10:44

Sa zawody, w których konieczna jest praca w świeta jak np lekarze czy policja ale jezeli mowa jest tu o sklepie spożywczym czy też innym biurze to chore dla mnie jest jeżeli trzeba zostawać w pracy np w niedzielę.
Awatar użytkownika
alex89
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 73
Rejestracja: 07 lis 2012, 13:09
Lokalizacja: Mazowsze

Postautor: alex89 » 15 lis 2012, 10:21

brill3r
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 8
Rejestracja: 15 lis 2012, 14:56
Lokalizacja: wiesz?

Postautor: brill3r » 16 lis 2012, 11:47

Mnie o pracę w weekendy jeszcze nikt nie pytał.
Ale rozumiem pracodawcę, który prowadzi działalność w weekendy (np. sklep, stacja benzynowa, policja, służba zdrowia itd.), że pyta potencjalnego pracownika o gotowość do takiej pracy.
Póki jest to robione uczciwie i człowiek przed podjęciem decyzji wie, co będzie go czekać, to wszystko jest OK.

A poza tym mitologizowanie weekendów jest zabawne. Odpoczynek od pracy i czas dla rodziny/przyjaciół jest konieczny, ale "hurra, piątek!" i "argh, znowu poniedziałek!" strasznie mnie bawią. Żyjemy cały czas, nie tylko w weekendy. A praca jest dla nas dobra, więc...
... miłego weekendu. ;)
Deniro
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 5
Rejestracja: 17 lis 2012, 00:45
Lokalizacja: kraków

Postautor: Deniro » 17 lis 2012, 00:53

Ja właśnie nie miałem takiej świadomości, a na rozmowie nikt się na ten temat nie zająknął i teraz kibluję w weekendy. :( Na przyszłość inaczej poprowadziłbym rozmowę kwalifikacyjną..
trylogia
Level 3
Level 3
Posty: 1054
Rejestracja: 10 gru 2012, 14:46
Lokalizacja: Stąd ;)

Postautor: trylogia » 27 gru 2012, 12:14

Ja akurat wykonuję taki zawód, że nie ma dla mnie znaczenia, czy pracuję w tygodniu, czy w weekendy, bo przy pisaniu artykułów liczy się przede wszystkim wena ;-) Mogę się pół dnia obijać, a wieczorami pisać, albo cały tydzień załatwiać swoje sprawy, a w weekend ślęczeć nad tekstem od rana do nocy, bo gonią mnie terminy :D Ale myślę, że w przypadku jakiejkolwiek innej pracy nie przeszkadzałaby mi praca w weekendy i dni wolne, bo mój narzeczony pracuje zmianowo i zdarza się, że ma "weekend" we wtorek i środę, a w sobotę i niedzielę idzie do roboty.... Gdyby On pracował od poniedziałku do piątku od 8 do 16, to pewnie też zależałoby mi na wolnych weekendach, abyśmy mieli więcej czasu dla siebie, ale w obecnej sytuacji - jest mi to zupełnie obojętne :)

[ Dodano: 2013-02-18, 11:40 ]
Mam wujka, który zajmuje się transportem towarów niebezpiecznych. Nie dość, że ciocia drży za każdym razem, gdy słyszy o wypadku z cysterną, to jeszcze wujek jest gościem we własnym domu. Nie ma Go np. przez tydzień w ogóle, a później wraca w środku tygodnia na 2 dni. Te dwa dni tak naprawdę wystarczają jedynie na to, by zmienić ubrania na czyste i wziąć nowe zapasy jedzenia. I takiej pracy nie mogłabym wykonywać, bo jestem bardzo rodzinną domatorką, natomiast jeśli chodzi o pracę weekendową, to tak pracowałam przez większą część studiów i nie było źle. Teraz mam jeszcze gorzej, bo pracuję i w tygodniu, i w weekendy. Oprócz normalnej pracy mam jeszcze 4 dorywcze, więc ja to nawet czasem nie wiem, jaki mamy dzień tygodnia ;-) Na szczęście mój ukochany ma pracę zmianową, czasem oboje pracujemy w weekend, a byczymy się np. we wtorek i w środę ;-)

Wróć do „Praca, Bezrobocie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości